⟵ POPRZEDNIE PYTANIENASTĘPNE PYTANIE ⟶

ID: 15377#2

streszczenie: Katastrofa promu Challenger, do której doszło w Stanach Zjednoczonych, nad stanem Floryda, o godzinie 16:39 UTC w dniu 28 stycznia 1986. Zespół wahadłowca „Challenger” rozpadł się na skutek uszkodzenia pierścienia uszczelniającego w silniku prawej dodatkowej rakiety na paliwo stałe (SRB), które powstało w pierwszej sekundzie lotu. Uszkodzenie uszczelki spowodowało wydostanie się w 45. sekundzie jęzora ognia o powiększającej się długości, padającego na zbiornik zewnętrzny promu kosmicznego (ET) oraz mocowanie rakiety SRB do ET. W ciągu parunastu sekund ogień wypalił dziurę w zbiorniku i spowodował oderwanie się dolnego mocowania prawej rakiety SRB. Wywołało to dezintegrację zespołu wahadłowca w wyniku sił oporu aerodynamicznego. Niemal natychmiast potem zniszczeniu uległ zbiornik zewnętrzny. Prom później wpadł do Atlantyku. Na pokładzie promu zginęła cała siedmioosobowa załoga misji STS-51-L. Przedział załogowy i wiele innych fragmentów zespołu zostały odzyskane z oceanu po długiej operacji poszukiwawczo-ratunkowej. Katastrofa spowodowała 32-miesięczną przerwę w programie lotów wahadłowców i powołanie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana specjalnej komisji Rogersa mającej wyjaśnić przyczyny tragedii. Komisja ustaliła, że organizacja pracy NASA i przebieg procesów decyzyjnych w agencji miały kluczową rolę w doprowadzeniu do katastrofy. Menadżerowie NASA wiedzieli, że projekt wykonawcy silników dodatkowych, firmy Morton Thiokol, zawierał potencjalnie niebezpieczny błąd. Nie potrafili jednak właściwie go wskazać. Zignorowali także ostrzeżenia inżynierów dotyczące wystrzeliwania promów w dni tak mroźne jak 28 stycznia 1986. Nie zaraportowali odpowiednio tych zastrzeżeń swoim zwierzchnikom. Komisja Rogersa sformułowała dziewięć rekomendacji, które NASA miała wdrożyć przed wznowieniem programu lotów wahadłowców. Z powodu obecności na pokładzie nauczycielki Christy McAuliffe, transmisję „na żywo” ze startu oglądało bardzo dużo dzieci i młodzieży szkolnej. McAuliffe miała być pierwszym nauczycielem wysłanym w ramach programu „Nauczyciel w Kosmosie”. Katastrofa natychmiast stała się wydarzeniem medialnym. Niektóre badania wykazują, że po godzinie od tragedii wiedziało o niej 85% Amerykanów. Tragedia „Challengera” wywołała wiele dyskusji o aspektach bezpieczeństwa inżynieryjnego oraz o etyce pracy. Zainspirowała także powstały w 1990 film telewizyjny pt. Challenger.

kontekst: Rozpadanie się rakiety rozpoczęło się w 73,162 sekundy po starcie, na wysokości 14,6 kilometra. Rozpadający się zewnętrzny zbiornik spowodował, że cały zespół rakieta-prom zmienił położenie względem lokalnego przepływu powietrza i momentalnie został rozerwany przez ogromne siły oporu aerodynamicznego. Konstrukcja promu doznała wtedy przyspieszeń rzędu 20 g – znacznie więcej, niż wartości, na jakie była projektowana. Obie rakiety dodatkowe na paliwo stałe, mogące znieść większy opór i przeciążenia, oderwały się od zbiornika ET i kontynuowały niekontrolowany lot z pełnym ciągiem przez kolejne 37 sekund. Obudowa rakiet SRB, wykonana z metalu grubości pół cala (12,7 mm) była znacznie wytrzymalsza niż poszycie promu czy zbiornika zewnętrznego. Z tego względu rakiety SRB przetrwały rozpad rakiety, nawet mimo to, że prawa nadal doznawała wycieku, który zapoczątkował całą serię zdarzeń prowadzących do zniszczenia promu „Challenger” w locie.

pytanie: Ile czasu minęło od startu do początku rozpadania się rakiety?
zaznaczony fragment: 73,162 sekundy
odpowiedź (lemat): 73,162 sekundy
pytanie nieodpowiadalne: nie